Śliczny gryzoń sam w sobie, docenić jednak wypada fotografa, bo "trafić"orzesznicę jest chyba niewiele łatwiej niż zrobić selfie z yeti ;)
Śliczny gryzoń sam w sobie, docenić jednak wypada fotografa, bo "trafić"orzesznicę jest chyba niewiele łatwiej niż zrobić selfie z yeti ;)
OdpowiedzUsuń